Wycieczka uczniów języka kaszubskiego
Dodany przez admin dnia 21.06.2017
Dzień 13 czerwca „kaszubscy” uczniowie spędzili bardzo interesująco. Pod opieką pana Piotra Gliszczyńskiego, pana Mirosława Talewskiego i pani Aleksandry Dzięcielskiej-Jasnoch udali się na wycieczkę do Chmielna oraz Brus-Jaglii by uczestniczyć w warsztatach regionalnych.
Pierwszym punktem naszej wycieczki było Chmielno – urokliwa miejscowość położona w samym sercu Kaszub, a podczas drogi podziwialiśmy krajobrazy Szwajcarii Kaszubskiej. W Chmielnie czekał już na nas pan Karol Elas Necel, najsłynniejszy garncarz w regionie. To on wraz ze swoimi współpracownikami wprowadził uczniów w świat garncarstwa.
Pełna Treść

Wycieczka uczniów języka kaszubskiego – bardzo warsztatowa!

Dzień 13 czerwca „kaszubscy” uczniowie spędzili bardzo interesująco. Pod opieką pana Piotra Gliszczyńskiego, pana Mirosława Talewskiego i pani Aleksandry Dzięcielskiej-Jasnoch udali się na wycieczkę do Chmielna oraz Brus-Jaglii by uczestniczyć w warsztatach regionalnych.
Pierwszym punktem naszej wycieczki było Chmielno – urokliwa miejscowość położona w samym sercu Kaszub, a podczas drogi podziwialiśmy krajobrazy Szwajcarii Kaszubskiej. W Chmielnie czekał już na nas pan Karol Elas Necel, najsłynniejszy garncarz w regionie. To on wraz ze swoimi współpracownikami wprowadził uczniów w świat garncarstwa. Każdy próbował swoich sił na kole garncarskim by wytworzyć z gliny kubek, miskę, kielich czy wazonik. Po mniej lub bardziej udanych próbach (a trzeba przyznać, że jednak bardziej udanych!) pan Karol oprowadził nas po Muzeum Ceramiki Kaszubskiej Neclów. Poznawaliśmy charakterystyczne dekoracje „Neclowskie” (prawnie chronione!) oraz historię garncarstwa w Chmielnie. Mieliśmy również możliwość zakupienia oryginalnych wyrobów od pana Necla. Po warsztatach przyszedł czas na posiłek w restauracji „Chëcz ù Kaszëbë” i była tam okazja by zakupić różnorodne regionalne pamiątki.
Z Chmielna udaliśmy się do Brus-Jaglii na kolejne warsztaty. Pogoda nie była tego dnia zbyt korzystna, więc odpadały „Mokre harce” polegające na praniu, maglowaniu i prasowaniu dawnymi sposobami, gdyż musiały się odbyć w ogrodzie Chaty Kaszubskiej. Mieliśmy oczywiście plan awaryjny i spędziliśmy czas na „Kapuścianej przygodzie”. Były to warsztaty polegające na kiszeniu kapusty tradycyjnym sposobem. Pan Krzysztof Gradowski jak zwykle potrafił dotrzeć do każdego ucznia dzięki swojemu nieprzeciętnemu poczuciu humoru. Śmiech i zabawa towarzyszyły nam przez cały czas spędzony w Chacie. Każdy z nas musiał ubrać fartuszek i przy pomocy pana Krzysztofa i pani Danuty... kisił kapustę.
Kolejna wycieczka z kaszubskiego już za nami. Jeśli któryś z uczniów nie kupił pamiątki to i tak przywiózł z wycieczki dwie rzeczy – własnoręcznie wykonany wyrób garncarski oraz własnoręcznie przygotowaną kapustę w słoiku. Warto pokazywać uczniom świat tradycyjnych zajęć, które chociaż na jeden dzień oderwą ich od komputerów czy tabletów. Jeśli do tego wszystkiego mamy kaszubski krajobraz wokół siebie to ten tradycyjny świat można nazwać rajem na ziemi :)
Opracowanie: Aleksandra Dzięcielska-Jasnoch
Zdjęcia: Piotr Gliszczyński