Wycieczka do Warszawy
Dodany przez admin dnia 25.05.2010
W dniach 20 - 22 05. 2010 r. klasy Vb oraz Vd odbyły wspaniałą wycieczkę do Warszawy. Nic nie stanęło na przeszkodzie. Ani pogoda - było ciepło i słonecznie, ani powódź - zdążyliśmy wrócić przed wylaniem Wisły, ani zmęczenie - daliśmy rady! W tej wyprawie opiekowali się nami wychowawcy: pani Hanna Fryca i pan Jerzy Polakiewicz oraz pani Sonia Babinska, pani Maria Narloch i pan Kazimierz Kosecki. Humory dopisywały, bawiliśmy się doskonale.
Pełna Treść

Wycieczka do Warszawy

W dniach 20 - 22 05. 2010 r. klasy Vb oraz Vd odbyły wspaniałą wycieczkę do Warszawy. Nic nie stanęło na przeszkodzie. Ani pogoda - było ciepło i słonecznie, ani powódź - zdążyliśmy wrócić przed wylaniem Wisły, ani zmęczenie - daliśmy rady! W tej wyprawie opiekowali się nami wychowawcy: pani Hanna Fryca i pan Jerzy Polakiewicz oraz pani Sonia Babinska, pani Maria Narloch i pan Kazimierz Kosecki. Humory dopisywały, bawiliśmy się doskonale. Pierwszego dnia zwiedziliśmy interaktywną wystawę ekologiczną w Pałacu Kultury i Nauki, potem już sama rekreacja: kręgielnia i kino 3D, w którym obejrzeliśmy film pt. "Dziki ocean" . Drugiego dnia zmiana klimatu na poważniejszy. Wraz z panem przewodnikiem spacerowaliśmy po Łazienkach, w których podziwialiśmy m. in. pałac na wodzie, teatr letni, unikatowe gatunki drzew i ptactwa. Duże wrażenie zrobił na nas pomnik Fryderyka Chopina. Potem pojechaliśmy na Plac Zamkowy z kolumną króla Zygmunta. Następnie była katedra św. Stefana z grobem kardynała Wyszyńskiego i Stefana Żeromskiego. Wtedy Barbakan, pomnik Małego Powstańca, Plac Defilad, Grób Nieznanego Żołnierza, Belweder. Na końcu Powązki, czyli cmentarz, na którym pochowani są wielcy Polacy. Trzeci dzień był również wypełniony po brzegi. Zwiedzaliśmy Zamek Królewski, a potem udaliśmy się do Wilanowa, czyli letniej rezydencji króla Jana III Sobieskiego. Zwiedzanie tego miejsca miało trochę inny charakter, bo lekcji pt. "Wizyta u króla". Dostaliśmy materiały na temat pałacu i jego historii, które musieliśmy uzupełniać. Sprawiło nam to dużą przyjemność, bo poznaliśmy wiele ciekawostek związanych z historią tamtego okresu. Resztę dnia zajęła nam podróż powrotna, którą chciała przerwać burza gradowa, ale się jej nie udało. Do Czerska dotarliśmy cali, zdrowi i szczęśliwi późnym wieczorem. Stolica to bardzo piękne miasto, z którego przywieźliśmy wiele wspomnień i niezapomnianych wrażeń.
Hanna Fryca