
marzec 2005
W numerze:
- Wywiad z nową panią od matematyki.
- Świąteczne co nieco.
- Z życia szkoły.
- Humor, zagadki, łamigłówki.
- Popularne imiona
- Prima aprilis.
Ważne daty:
8 marca - Dzień Kobiet
21 marca - pierwszy dzień wiosny
27 marca - Wielkanoc
28 marca - śmigus dyngus
1 kwietnia - prima aprillis
Oko w oko z panią od matematyki
1. Czy możemy przeprowadzić z panią wywiad?
- Oczywiście.
2. Czego uczy pani w naszej szkole?
- Ja uczę matematyki.
3. Z jakiego powodu zdecydowała się pani uczyć w naszej szkole?
- Lubię uczyć w szkole jest to spełnienie moich dziecięcych marzeń
4. W jaki sposób pani uczy dzieci matematyki?
- Przez częste ćwiczenia, bo chcę, aby dzieci lubiły matematykę (Oczywiście nikt nie lubi nudnych regułek.)
5. Czy jest to pani pierwsza praca?
- Nie, wcześniej uczyłam w średniej szkole ekonomii.
6. Czy jako dziecko lubiła pani matematykę?
- Tak, bardzo lubiłam matematykę!
7. Jaki przedmiot sprawiał pani największe trudności?
- Zdecydowanie historia.
8. Jakiego nauczyciela pani nigdy nie zapomni?
- Panna Andrzeja Makowskiego który był nauczycielem matematyki.
9. Czy może nam pani powiedzieć, czego nie lubi pani w naszej szkole.
- Niestety, zachowania niektórych uczniów
10. Czy chodziła pani na wagary?
- Zabrzmi to śmiesznie, ale nigdy nie opuściłam ani jednego dnia na wagarowaniu.
POPULARNE IMIONA
13 marca imieniny obchodzą wszystkie Krystyny i Bożeny. Są to bardzo popularne imiona. Czy wiesz, co znaczą?
Bożena - słowiańskie imię żeńskie ['dar Boży'], do polszczyzny przejęte z języka czeskiego, pierwotnie znaczyło obdarowana lub błogosławiona przez Boga. Występuje też niekiedy jako Bożenna. Imię wyrażające uczucia rodziców oczekujących przyjścia dziecka na świat. Kobieta o tym imieniu jest zależna od innych, lubi być rozpieszczana i prowadzona przez życie. Jednak kiedy znajdzie się w trudnej sytuacji, potrafi sama sobie świetnie poradzić. W stosunku do mężczyzn jest wybredna. Kocha dzieci, ale nie lubi zajmować się domem.
Krystyna - imię to pochodzi z języka łacińskiego od słowa Christinus, co znaczy Chrystusowy. Jego forma męska upowszechniona została przez chrze-ścijan, żeńska w późniejszych wiekach i znaczy - należąca do Chrystusa. Kobieta o imieniu Krystyna posiada wybitną osobowość, jest wrażliwa, posiada zmysł dyplomatyczny. Czasem przy swej wygórowanej ambicji i przezorności, popada w kłopoty. Jest towarzyska, lubi podróże, nie posiada uzdolnień artystycznych. Z każdych kłopotów zawsze wychodzi zwycięsko. Osoba dobra, wieczna romantyczka. Bardzo nie lubi wydawać pieniędzy. W szkole - średnio, choć bez burz. Chce być kochana. Uwaga: skłonna do skąpstwa!
Zwyczaje wielkanocne na świecie
Co kraj to obyczaj. Ta stara prawda w pełni dochodzi do głosu także podczas Wielkanocy. Każdy kraj świętuje na swój sposób. Ale wszy-scy robią to z radością.
We Francji świąt wielkanocnych z ogromną niecierpliwością oczekują zwłaszcza dzieci. Jak nakazuje tradycja, w Wielki Piątek idą do lasu, żeby nazbierać mchu i słomy. Potem wiją w ogródkach gniazdka, w których, jak wierzą, wielkanocny zajączek zostawi dla nich prezenty - czekoladowe jajka. Gdy w Wielką Niedzielę dzieci znajdują w gniazd-kach przepyszne łakocie, śmiechu jest co nie miara.
Najważniejszym wielkanoc-nym symbolem w Czechach jest pomlazka, czyli - rózga. W Wielki Poniedziałek mężczyźni delikatnie chłoszczą kobiety po łydkach rózgami z wierzbowych gałązek, ozdobionych kokardkami. Ma to zagwarantować im szczęście w miłości.
Wielkanocnym symbolem w Ameryce nie jet baranek, ale - królik! Każdego roku w Nowym Jorku ma miejsce parada, której uczestnicy noszą bądź strój królika, bądź znanej postaci historycznej. Wiele osób udaje się do parków, gdzie odbywa się zwyczajowe toczenie jajek po trawniku.
Nie sposób nie wspomnieć o słynnych na całym świecie jajkach wielkanocnych Faberge. Mistrz Peter Carl Faberge dzięki jubilerskim technikom wyrobu biżuterii, a zwłaszcza jajek, znalazł miejsce w historii sztuk. Dziś jajka Faberge osiągają na aukcjach niebotyczne kwoty, są też eksponatami w galeriach.
WIELKANOCNE OBRZĘDY
ŚWIĘTO ŻYCIE I RADOŚCI
W tradycji chrześcijańskiej święta Wielkanocne zawsze ściśle splatały się z obrzędami ludowymi, podczas których uroczyście żegnano zimę i witano długo oczekiwaną wiosnę. Obrzędy te pełne są zabaw oraz radości ze zmartwychwstania Jezusa, triumfu wiary i życia nad śmiercią. Jest to święto ruchome, nie mające stałego miej-sca w kalendarzu. Rozpoczyna się w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej peł-ni księżyca, zgodnie z odwiecznym rytmem natury.
Z KURKIEM PO DYNGUSIE
Dyngus, czyli datki w naturze zbierali młodzi chłopcy, którzy chodzili w świąteczny poniedziałek od chałupy do chałupy, wygłaszali oracje i składali gospodarzom życzenia. Na Śląsku, Ziemi Sieradzkiej i Łęczyckiej do wózka, na który składano dary, przywiązywano żywego koguta. Śmigus pierwotnie uderzenie gałązką wierzbową - zastąpiono obfitym polewaniem wodą.
PALMOWA NIEDZIELA
Zwą ją także Kwietną lub Wierzbową. W dniu tym, dla uczczenia triumfalnego wyjazdu Chrystusa do Jerozolimy, chrześcijanie już w wieku 4 wieku uczestniczyli w uroczystych procesjach, niosąc zielona gałązką wierzbową symbol życia oraz nieśmiertelności dusz, sił witalnych, zapowiedź dorodnych plonów. W Polsce z plamami wiąże się wiele regionalnych zwyczajów. Aby przekazać sobie ich dobroczynna moc po nabożeństwie uderzano się nimi i wołano: "nie ja bije, palma bije
wierzba bije, nie zabije, za tydzień Wielki Dzień, za sześć noc Wielkanoc". Święconymi gałązkami kropiono dom, obejście, bydło. W intencji obfitych i bezpiecznych łowów rybacy przywiązywali kawałki palm do sieci.
UROCZYSTE ŚNIADANIE
Po symbolicznym "pogrzebie" żurku i śledzia, kończącym w Wielki Piątek post oraz sobotnim poświęceniu pokarmów - zasiadano w niedzielę do wielkiej uczty. O daniach na zimno - wśród których, prócz jajek, najważniejsza była szynka i domowe kiełbasy - mówiono, że są podawane "bez dymu". Potrawy przyrządzane wcześniej i podgrzewane przed jedzeniem określano jako "przy jednym dymie". Osobliwością staropolskiej kuchni było i jest nadal nieznane gdzie indziej wielkanocne pieczywo, czyli baby i mazurki. Ich pieczenie obywało się w atmosferze pewnego rodzaju - misterium.
Święcone
Od dawien dawna w Wielką Sobotę Święcono pokarmy, wodę, a o zmroku ciernie oraz ogień - pozostałe ważne symbole Świąt Wielkanocnych, ponieważ wszystko to, co przygotowano do jedzenia, musiało być poświęcone - robiono to w domach. Jadło ustawiano na dużych udekorowanych widłakami i bukszpanem stołach, w izbie lub na dworze, np. na placykach wiejskich, pod krzyżami i kapliczkami. Później wprowadzono zwyczaj święcenia w kościele. Jadło niesiono tam w dużej donicy lub wiklinowym koszu, wyłożonym obrusem i ozdobionym borówkami. Zawar-tość święconego zależała od zamożności. Szykowano ser, masło, chleb, kiełbasę, szynkę, chrzan, sól, jajka na twardo bez skorupek - symbol odrodzenia Chrystusa, baranka wystruganego z masła lub cukru - pamiątkę Chrystusowego triumfu. Mięso, chrzan, masło miały natomiast przypominać o męce Pańskiej zamieniającej się w słodycz. Współcześnie nosi się symbo-licznie, małe koszyczki. Podzie-lenie się ich zawartością rozpo-czyna świętowanie.
Pisanki, kraszanki
Nazywa się je różnie, co zależy od sposobu zdobienia. Malowanki, byczki, kraszanki są jednobarwne, bez wzorów, barwione w wywarach z roślin. Pisanki wykonane są metodą baiku (patyczkiem piszę się wzór goroncym woskiem, zanurza się je w barwniku, po czym ściera wosk). Rysowanki lub skrobianki to jaja dekorowane techniką rytownicza, która polega na tym, że na ufarbowanym jaju ostrym nożykiem lub szpilką wyskrobuje się wzory.
Czy wiesz, że...
...nikt dokładnie nie wie, skąd wziął się prima aprilis. Podobno, jak wiele innych rzeczy, a przede wszystkim świąt, wymyślili go starożytni Rzymianie. Pierwotnie było to święto ku czci Cerery. Według legendy jej córka Prozerpina została porwana przez Plutona do Hadesu w chwili, kiedy zbierała narcyzy na Polach Elizejskich. Cerera słysząc krzyk córki wyruszyła na jej poszukiwania, jednak została wyprowadzona w pole. W Polsce już w 16 wieku prima aprilis uważany był za dawny zwyczaj. Wysyłano wtedy listy o dziwacznej treści, przesyłano zaskaku-jące prezenty, gości częstowano pierogami z trocinami, a na deser serwowano kawę z błota. W tym dniu nadal chętnie żartujemy z osób łatwowiernych lub zbyt poważnych. Uczniowie mają okazję do "rozruszania" nauczycieli. Czy wiecie, że pierwszego kwietnia przypada też Międzynarodowy Dzień Ptaków, obchodzimy od 1906r.?
Z życia szkoły
8 marca - chłopcy, pamiętaliście w tym dniu o wszystkich paniach, dziewczynach z klasy, nauczycielkach, kucharkach, sprzątaczkach, mamach i babciach? Prawda, że się nie mylimy.
"Kobieto, puchu marny". Puchu? Jak mogłeś o polskiej żonie, córce, matce napisać tak chłodno, tak sucho nieładnie mistrzu Adamie.
Dnia 10 marca Szkoła Podstawowa nr 1 w Czersku gościła uczestników VI Gminnego Konkursu Regionalnego. Tegorocznym zadaniem konkursowym było napisanie pracy literackiej pod hasłem: "Wspomnienia moich przodków" lub zredagowanie gazetki poświęconej swojej miejscowości.
W konkursie wzięło udział 43 uczniów. Byli to reprezentanci szkół podstawowych i gimnazjum z naszej gminy oraz z zaprzyjaźnionych szkół z Karsina i z Osiecznej.
Spośród nadesłanych prac literackich jury w składzie: p A. Fierek i p. E.Wrycza i przyznało na-stępujące miejsca:
szkoła podstawowa:
I miejsce - Jakub Słomiński (SP nr 1, Czersk)
II miejsce - Kasandra Kołatka (SP nr 1, Czersk)
Wyróżniono też: M.Zaborowską i E. Nuguen Chi (Karsin), P. Go-łuńskiego (Gotelp) oraz M. Hofmana (Czersk)
gimnazjum:
I miejsce - Natalia Schulz (ZS, Karsin)
II miejsce - Kamila Reszczyńska( Osieczna)i Natalia Kaszubowska(ZS, Czersk)
III miejsce - Marek Nilek (ZS, Karsin)
W kategorii gazetka regionalna nagrodzono pisemko wykonane przez grupę uczniów z Gimnazjum Zespołu Szkół w Karsinie w składzie: Magdalena Narloch, Grzegorz Polasik, Renata Nilek, Marek Nilek.
Wszystkim nagrodzonym i ich opiekunom gratulujemy.
Organizatorom konkursu p. Bogumile Milewskiej i M.Gerowskiej dziękujemy za promowanie regionu.
Humor
Ciocia przyniosła siostrzeńcowi atlas geograficzny.
- Szanuj go, Marku, bo pochodzi jeszcze z moich szkolnych czasów.
- Ciociu, a jest już na nim Ameryka?
Koniec roku szkolnego. Synek wychodzi ze szkoły.
- Tato, ty to masz szczęście do pieniędzy!
- Dlaczego?
- Nie musisz mi kupować książek na przyszły rok. Zostaję w tej samej klasie...
- Mareczku, czy twój tata dalej odrabia za ciebie lekcje? - pyta nauczycielka.
- Nie, proszę panią. Ta ostatnia pała zupełnie go załamała.
Podczas lekcji zarozumiały nauczyciel mówi do ucznia:
- Proszę otworzyć okno, nie ma tu or-łów, więc nikt nie wyleci!
Po lekcji uczniowie wychodzą z klasy, a wraz z nimi nauczyciel. Ostatni z uczniów zwraca się do niego ze słowami:
- Pan też drzwiami, panie Nowak?
Mama pyta się swego synka:
- Kaziu, jak się czujesz w szkole?
- Jak na komisariacie: ciągle mnie wypytują, a ja o niczym nie wiem.
Nauczyciel na lekcji mówi:
- Archimedes przebywał w łazience, kiedy nagle zawołał: eureka. Kowalski, czy wiesz, co znaczy "eureka"?
- To znaczy "znalazłem", panie profesorze.
Świetnie. A powiedz mi, co znalazł Archimedes?
- Przypuszczam, że
mydło!
Zgadnij
1. Jakie "śniegi" zapowiadają wiosnę?
2. Jaki "pan" jest kwiatem?
3. Jakie "wieści" czasem czytasz?
4. Jaka "rafa" biega po sawannie?
5. Jaki "cień" jest miesiącem?
6. Jaki "mak" pełza po ziemi?
7. Jakie "ule" szyje się z płótna?
8. Jakie "liny" są czerwone?
9. Jaki "ludek" jest mały?
10. Jakie "korki" karmi Ala?
11. Jakie "płatki" się zapala?
12. Jakie "raki" rosną w polu?
13. Jakie "sanki" rosną wiosną?
14. Jaka "osa" ścina zboże?
15. Jaki "port" uprawiać możesz?
ŚMIECH TO ZDROWIE
Śmiech to zdrowie, nie tylko dla duszy, ale i dla ciała: pogłębia wdech i wydech, ćwiczy przeponę. Coraz częściej lekarze włączają śmiech do programu leczenia i zalecają go jako wewnętrzny jogging. Psycholog amerykański, dr William Frey uważa, że 20 sekund serdecznego śmiechu, znacznie zwiększa wydolność serca, poprawia krążenie, dobroczynnie wpływa na mięśnie brzucha, ramion i twarzy. Więc śmiejmy się!
W poniższych zdaniach ukryte są zwierzęta, odszukaj je:
1. Wczoraj była wielka ulewa.
2. Biegamy szybko po boisku.
3. Przechodzimy na przejściu dla pieszych.
4. Tam jest bar, a naprzeciw sklep.
5. Wyjeżdżam jutro na wieś do babci.
6. Babcia przysłała mi długi list.
7. Marek kolekcjonuje małe samochodziki.
Zespół redakcyjny: klasa Vd
Opiekun: Bogumiła Milewska
Skład: Kazimierz Kosecki
|